Sara z tatą postanowili zbadac to zjawisko. Poczatkowo dmuchał tata, córcia była bardzo podekscytowana. Tatuś dał jej dmuchawca aby spróbowała swoich sił w dmuchaniu ale Sara miała inne plany, dmuchawiec został skonsumowany. Oj nie była zachwycona gdy okazało się że to nie wata cukrowa. Z pomocą mamy udało się wydobyć go z buźki. Tata podał Sarze drugiego dmuchawca ciekawy czy wyciągnęła jakieś wnioski. Ale nie, także został zjedzony. Za trzecim razem Sara podeszła do trawnika i uprzejmie odłożyła go tam skąd został zerwany i w nogi :)
Potem przyszła pora na plac zabaw :) UWIELBIAMY WIOSNĘ !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz