środa, 11 września 2013

Butki

Już od jakiegoś czasu wisiało and nami widmo butków ortopedycznych. Do tej pory używaliśmy kapci profilaktycznych np. firmy Daniel i butków także profilaktycznych np. firmy Bartek. Stopy niestety wykoślawiają się coraz bardziej, staw skokowy nie utrzymuje prawidłowej pozycji stopy - stopa wykoślawia sie do środka, Sara nie przetacza stopy podczas chodu tylko stawia na palcach szurając. Żadne buty profilaktyczne nie sią w stanie utrzymać tak mocno stawu skokowego. Za koślawymi stopami idą koślawe kolana, niestabilna miednica i na końcu samym wykrzywiający się coraz bardziej kręgosłup. Przy obniżonym napięciu mięśniowym w osi Sarze bardzo trudno utrzymać prawidłową postawę podczas chodzenia, koślawe stopy też w tym nie pomagają (stopy ze wzmożonym napięciem). W praktyce wygląda to tak jakby Sara "potykała się o własne stopy".

Buty ortopedyczne są niezbędne - także po dokładnym zmierzeniu i opisaniu Sary stópek przez specjlistów wysłaliśmy dzisiaj zamówienie na buciki. Buciki będą zrobione na konkretny wymiar, wzmocnione i wyprofilowane tak by służyły jak najlepiej danej osobie. Czas oczekiwania około półtora miesiąca. Sara "testowała"  takie butki ostatnio na rehabilitacji i chodziła w nich zdecydowanie stabilniej. Wybraliśmy opcję całoroczną (sandałki) aby jak najwięcej czasu mogła w nich chodzić (w Ośrodku i w domu mogą służyć jako kapcie). O kupnie bucików na każdy sezon na raze nie myślimy - para to koszt ponad 700 zł. NFZ zrefunduje część (217 zł) . 




A nasze cudne butki będą wyglądały tak:





1 komentarz: