A żeby nam się nie nudziło i żeby upały nie były tak męczące odwiedzamy ostatnio fontanny dla dzieci przy pobliskim jeziorze. Są jak lekarstwo dla nas i dla dziewczynek. Cudnie chłodzą a Sarze zapewniają olbrzymią dawkę bodźców niczym najlepsza terapia SI pod słońcem :D
Na początku mały stres.
Potem, powoli, nieśmiało pojawia się uśmiech :)
Jak to fajnie stopy masuje !
Teraz druga stopa :)
O ! A to się da zatkać piętką
Kurczę chyba to zdeptałam, gdzie ta woda???
Jest woda z powrotem! uffffff ,a teraz masaż dłoni :)
No i oczywiście trzeba by jakoś złapać tą wodę.
No i wyczyn roku - bieg pod tęczą. Tata obok w asyście, nieco mokry ale jaki zadowolony ;)
No to lecimy !
I uśmiech zwycięstwa !
Ale wiesz co mamo? O tu, na głowę mi się lało ale przebiegłam!
A mi się zdaje, że tata tez miał ochotę przebiec pod ta tęczą ;)
OdpowiedzUsuńJestem pewna że tak :)
Usuń